Po dwóch, podwójnych zwycięstwach nad Kusym i Pałacem Młodzieży olkuszankom do rozegrania został jeszcze dwumecz z UKS-em. Pierwszy pojedynek Lwiątka rozstrzygnęły na swoją korzyść, wygrywając na własnym parkiecie różnicą ośmiu trafień.

Wynik z rzutu karnego otworzyła Marzena Noga. Ze strony gości odpowiedziała Marcelina Nowak, która była autorką wszystkich pierwszych pięciu bramek dla swojego zespołu. Po stronie miejscowych oprócz Nogi trafiały także Maja Patycka i Julia Bylica. Dzięki temu Lwiątka po 10 minutach prowadziły 9:5 i tę bezpieczną, czterobramkową przewagę utrzymały do przerwy.

W drugiej połowie dużo było podobieństw do tej pierwszej. Pojawiły się momenty, w których zespół z Wilczysk starał się napsuć jak najwięcej krwi olkuszankom. W 32. min SPR prowadził, ale już tylko dwoma golami 18:16. W takich chwilach przydają się chłodne głowy, a te zachowały gospodynie, które dosyć sprawnie opanowały sytuację na parkiecie i dzięki temu ponownie odzyskały solidną zaliczkę. Z karnego trafiła Bylica, następnie swoje zadanie bezbłędnie wykonała Noga, a po niewykorzystanym rzucie karnym przez liderkę przyjezdnych Nowak, olkuszanki dopięły swego rzucając jeszcze cztery bramki przy zerowej skuteczności drużyny z Wilczysk.

– Wygrywamy pewnie, ale to był naprawdę wymagający dla nas sprawdzian. Kluczem do zwycięstwa była równa postawa zespołu przez całe spotkanie. Mieliśmy lepsze i gorsze momenty, ale w tych trudniejszych chwilach potrafiliśmy ponownie odskoczyć i dzięki temu możemy się cieszyć z piątej wygranej w tym sezonie. Przed nami jeszcze rewanż w Wilczyskach. Tak jak do tej pory w każdej próbie powalczymy o komplet punktów – zaznacza Patrycja Głąbik.

MAŁOPOLSKA LIGA DZIECI

SPR Olkusz – UKS Sęp Wilczyska 24:16 (13:9)

SPR: Gamrot, Woszczek – Noga (8), Bylica (7), Patycka (6), Filo (2), Kaziród (1), Małysa, Jesień, Haberka.

UKS: Walowska – Nowak (9), Gruca (4), Szczypta (3), Ladrańska, Sowa, Kuk, Beksińska, Kołodziej, Szpila, Gryzło.

SPR Olkusz (PK)