Mimo, że olkuszanki w końcu zdobyły premierowe oczko, to jednak niedosyt towarzyszący drużynie do dzisiaj jest spory. Wszystko dlatego, że nasze Dziewczynki właściwie przez całe spotkanie prowadziły, a bramkę gwarantującą ekipie ze Skawiny, przyjezdne zdobyły w ostatnich sekundach.

Mecz przez pełne 40 minut zaliczał się do grona tych, gdzie więcej było walki aniżeli bramek. Łączny wynik szesnastu trafień nie wystawia bowiem dobrej oceny ofensywom, ale za to pokazuje, jak dzielnie oba zespoły walczyły w obronie. Zarówno jedna, jak i druga drużyna miała swoje liderki. Wśród gospodyń brylowała Oliwia Chudzik, natomiast u skawinianek najwięcej braw zebrała Natalia Golonka. Obie zawodniczki po sześć razy wpisały się na listę strzelczyń, a że mecz zakończył się remisem 8:8, to od razu widać, jak dużą rolę w swoich obozach odegrały Oliwia z Natalią.

Do przerwy 5:3 dla Lwiątek. Druga połowa także z wynikiem 5:3, tyle tylko że na korzyść rywalek, więc sędziowie zgodnie z regulaminem zarządzili serię rzutów z siódmego metra. W nich, do rozstrzygnięcia kwestii drugiego punktu za zwycięski remis potrzebnych było po osiem prób każdej ze stron. Ostatecznie 3:2 w karnych triumfowały wychowanki Łukasza Tokarza i to one wróciły do Skawiny ze znacznie większymi uśmiechami.

MAŁOPOLSKA LIGA DZIECI – 3. kolejka

SPR Olkusz – HB 6 Skawina 8:8 (5:3)

SPR: Wojna, Stawowy – Chudzik (6), Henkel (2), Węglarz, Łabuda, Tarnówka, Januszek, Klich, Frosik, Plewińska, Marchewka.

HB 6: Ulman – Golonka (6), Krzyżak (1), Urbaniak (1), Duda, Gruba, Krzysztof, Kuźniar, Rudnicka-Włodek, Surówka, Tyrka.

SPR Olkusz (PK)