I LIGA. Potyczka z faworytem

12:00 30.11.2021

W najbliższą sobotę 4 grudnia, spotkaniem z MTS Żory olkuskie szczypiornistki zamkną rok 2021 przed własną publicznością. Podopieczne trenera Marcina Księżyka staną przed niezwykle trudnym zadaniem, bowiem Ślązaczki w tabeli I Ligi Kobiet gr. B zajmują 2. miejsce, tuż za plecami liderującego Ruchu Chorzów i nadal zgłaszają aspiracje do pogoni za „Niebieskimi”. Srebrne Lwice postarają się jednak sprawić mikołajkową niespodziankę sobie i swoim najwierniejszym Kibicom.

I LIGA. Potyczka z faworytem
I LIGA. Potyczka z faworytem
I LIGA. Potyczka z faworytem

Dotychczasowe wyniki uzyskiwane przez obie drużyny w roli zdecydowanego faworyta stawiają zespół z Żor, jednak sport już nie raz pokazał, że potrafią się w nim dziać różne cuda. Tym bardziej teraz w grudniu, kiedy z jednej strony mogą pojawiać się symptomy pierwszego zmęczenia, a z drugiej, około świąteczny czas, ma to do siebie, że im więcej dzieje się niespodziewanego, tym lepiej.

– Doskonale zdajemy sobie sprawę z jak silnym przeciwnikiem przyjdzie nam się zmierzyć, ale na pewno nie odpuścimy i zagramy na sto procent naszych możliwości. MTS od początku sezonu potwierdza wysoką dyspozycję i swoje plany dotyczące ewentualnego awansu do Superligi. My natomiast jesteśmy w nieco innym miejscu, co jednak wcale nie oznacza, że nie stać nas na dobry występ – mówi szkoleniowiec olkuskiego zespołu.

Dwa tygodnie temu Lwice miały zagrać na wyjeździe z AZS-em AWF Wrocław, jednak finalnie spotkanie przez kłopoty zdrowotne rywalek zostało przeniesione na 19 grudnia. Kiedy SPR notował przymusową pauzę, żorzanki bez trudu pokonały na własnym terenie beniaminka z Krapkowic 41:18. Wcześniej zawodniczki trenera Bartłomieja Dudy wygrały na gorącym terenie w Jeleniej Górze w korespondencyjnym pojedynku o pozycję wicelidera tabeli.

Olkuszanki na teraz nie mogą się pochwalić aż tak efektownymi wynikami. Ostatni mecz z Łodzią rozstrzygnięty na własną korzyść po serii rzutów karnych zapewnił Srebrnym Lwicom 7. Miejsce w stawce oraz dał nadzieje na kolejną zdobycz w jednym z czterech ostatnich spotkań w ramach pierwszej rundy obecnego sezonu. Dzisiaj Żory, za tydzień Chorzów, tuż przed Bożym Narodzeniem Wrocław, a już w Nowym Roku Jelenia Góra.

– Poziom trudności rośnie, ale Drużyna krzepnie i udowadnia, że idzie do przodu, tak samo sportowo, jak i mentalnie. Jesteśmy ambitną grupą ludzi, którzy nie boją się coraz to nowych wyzwań. To jest dobry moment, aby pokazać, że potrafimy grać z najlepszymi! – przekonuje trener Księżyk.

SPR Olkusz (PK)