MŁODZIEŻ. Efektowny start Młodziczek
Najpierw I Liga, teraz rozgrywki młodzieżowe! Po blisko siedmiu miesiącach przerwy na ligowe boiska wróciły olkuskie Lwiątka! Początek sezonu w grupie Młodziczek okazał się nie tylko intensywny, ale i bardzo efektowny. Zespół prowadzony przez Monikę Pastwę wygrał oba weekendowe spotkania! Na ten moment czekaliśmy z utęsknieniem od wielu tygodni, ale było warto. Drużyna SPR Olkusz złożona z zawodniczek urodzonych w 2006 roku na wstępie rywalizacji w Małopolskiej Lidze Młodziczek zgarnęła komplet punktów po dwóch wysokich zwycięstwach.
W sobotę w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu doszło do „siostrzanego” starcia. SPR 2006 kontra SPR 2007. Niespodzianki nie było, choć pierwsza połowa nie zapowiadała końcowego pogromu. Po 25 minutach „Starsze Lwiątka” prowadziły z Młodszymi 7:3. Cztery bramki w tym czasie rzuciła Zuzanna Krupa. Znacznie celniej pełniące rolę gospodyń podopieczne trenerki Pastwy zagrały po pauzie. Trafiały aż miło, za to debiutujący na poziomie Młodziczek zespół Kamila Zawady stracił wszystkie argumenty. W efekcie SPR I drugą połowę wygrał w stosunku 26:2 i całe spotkanie 33:5.
Najskuteczniejsza wśród zwycięskiej ekipy z siedmioma golami na koncie okazała się wspomniana już wyżej Zuzia Krupa. Po sześć bramek dołożyły Kinga Petlic oraz Patrycja Łabuda i to one uzupełniły rzutowe podium.
Dzień później SPR 2006 rozegrał kolejny pojedynek. Tym razem olkuszanki pojechały do stolicy Małopolski na mecz przeciwko Cracovii. „Pasy” nie stawiły Lwiątkom większego oporu. Należy jednak dodać, że nasze dziewczyny grały wręcz koncertowo, wykorzystując wszelkie słabości rywalek. Ponownie skuteczną bronią okazały się szybkie kontrataki. Do przerwy 23:6 dla Olkusza, natomiast po końcowej syrenie 43:13. Trzydzieści bramek różnicy to sportowa przepaść.
– Ostatni mecz o punkty zagrałyśmy w marcu. Mamy październik, więc chęć gry w zespole była ogromna. W sobotę pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej, ale z czasem dziewczyny się rozkręciły, pokazując znacznie lepsze oblicze. W Krakowie nie mieliśmy już słabszych momentów. Przez całe spotkanie dominowaliśmy na parkiecie dorzucając kolejne bramki. Widać radość z powrotu na boisko, za nami trudny, choć i z uwagi na zmagania na piasku aktywny czas. Wierzę, że w tym sezonie będziemy jeszcze silniejsze – zaznacza Monika Pastwa.
SOBOTA: SPR I Olkusz – SPR II Olkusz 33:5 (7:3)
SPR I: J. Czarnota – Krupa (7), Petlic (6), Łabuda (6), Rasiak (4), Bałazy (3), Borkiewicz (3), Węglarz (2), Z. Czarnota (2), Czepułkowska, Jurga, Pietraszewska, Wilkońska.
SPR II: Bigaj, Gbyl – Pilarek (2), Rogóż (1), Banyś (1), Denkes (1), Biskup, Kania, Król, Szproch, Łuszczek.
NIEDZIELA: KS Cracovia 1906 – SPR I Olkusz 13:43 (6:23)
SPR Olkusz (PK)