I LIGA. Last dance, czyli ostatni mecz o punkty!
Przed nami ostatni mecz sezonu zasadniczego i zarazem zwieńczenie całej kampanii ligowej 2023/2024. O tym, że w Grupie B nie ma lepszej drużyny od tej z Olkusza wiemy od blisko dwóch tygodni, a mimo to Srebrne Lwice wciąż nie spuszczają z tonu. Podopieczne Macieja Haupy kompletują zwycięstwa, coraz bardziej powiększając przewagę w tabeli nad rywalkami. „Mistrzowski” triumf ze Śląskiem Wrocław, SPR poparł ostatnią wygraną w Rudzie Śląskiej ze Zgodą, biorąc udany rewanż za jedyną w tym roku porażkę. Teraz czas na ostatni sprawdzian przed barażową walką o Ligę Centralną. Na Wiejską 1a przyjeżdża wicelider z Pietrowic Wielkich.
Czwartkowy mecz będzie rywalizacją pierwszej z drugą drużyną w tabeli, ale mimo że przewaga w ligowym zestawieniu między zespołami jest minimalna, to już różnica punktowa dzieląca obie ekipy jest już znacznie większa. Obecnie wynosi 13 punktów i wynika z dotychczasowych bilansów zysków i strat. Lwice, a więc niekwestionowany lider i zarazem mistrz Grupy B I Ligi Kobiet, przegrał tylko raz, odnosząc przy tym dwanaście zwycięstw. Start Pietrowice na trzynaście spotkań wygrał osiem, notując do tego pięć porażek. Od razu widać, kto w tym sezonie prezentował równiejszą formę, gwarantującą triumf w całej stawce.
Nadchodzące spotkanie ze Startem w ramach ostatniej, 18. kolejki sytuacji olkuszanek nie zmieni – One, jako pewne swego na całą konkurencję patrzą z góry, myślami będąc już przy turnieju barażowym o awans na zaplecze kobiecej Orlen Superligi. Nie oznacza to jednak, że podopieczne trenera Haupy odpuściły, wręcz przeciwnie. Doskonałym na to przykładem być ostatni mecz Srebrnych Lwic w Rudzie Śląskiej, gdzie olkuszanki wzięły rewanż na Zgodzie, z którą miały pewne rachunki do wyrównania.
Z dużym polotem i chęcią odniesienia kolejnego zwycięstwa, SPR przystąpi również przy okazji czwartkowego meczu. W Kuźni Raciborskiej, gdzie w roli gospodarza występuje UKS Start, olkuszanki wygrały nieznacznie 27:26. Teraz to rywalki będą musiały sobie poradzić z atmosferą panującą w hali przy Wiejskiej, a jak pokazuje ostatni rezultat ślązaczek – porażka u siebie 28:31 z KPR-em II Kobierzyce, w zespole Michała Kmiecia nie wszystko gra tak jak powinno. To już jednak nie jest nasze zmartwienie.
My natomiast wiemy, że Lwice chcą i potrafią wiele. Niestraszne im urazy wiodących zawodniczek. W miejsce kontuzjowanych, na boisku pojawiają się zmienniczki, które potrafią utrzymać wysoki poziom grania. Obecna, komfortowa sytuacja zespołu daje szansę debiutu kolejnym młodym wychowankom klubu. W Rudzie Śląskiej swoje premierowe minuty na dorosłym parkiecie zaliczyły Weronika Kaziród i Marzena Noga – obie z rocznika 2008. Można się spodziewać, że na finiszu zmagań tego bezcennego doświadczenia zbiorą jeszcze więcej.
Pojedynek SPR-u ze Startem zaplanowano na czwartego 9 maja. Pierwszy gwizdek duetu sędziowskiego z Kielc: Mateusz Bąk – Jakub Kasprzyk punktualnie o godz. 18:00. Serdecznie zapraszamy! Podziękujmy Srebrnym Lwicom za ten cały sezon!
SPR Olkusz (PK)
