I LIGA. SPRawne podsumowanie 1. kolejki

12:30 17.10.2020

W miniony weekend po ponad półrocznej przerwie do gry o punkty wróciła kobieca I Liga! Nowy sezon, nowy format rozgrywek i nowa sportowa rzeczywistość. Zapraszamy na subiektywne, "SPRawne" podsumowanie premierowej kolejki kampanii 2020/2021.

I LIGA. SPRawne podsumowanie 1. kolejki
I LIGA. SPRawne podsumowanie 1. kolejki
I LIGA. SPRawne podsumowanie 1. kolejki

SPR Olkusz – AZS AWF Handball Wrocław 26:33 (10:14)

Wracamy raz jeszcze do sobotniego starcia Srebrnych Lwic z „Akademiczkami” z Wrocławia. Przyjezdne sprawiły jedną z największych weekendowych niespodzianek, wygrywając w pewnym stylu na boisku „murowanego faworyta”. Osłabione kadrowo olkuszanki dobrze zaczęły, po pierwszym kwadransie prowadziły, ale później było już tylko gorzej. Przewaga AZS-u szybko zaczęła rosnąć i niedługo po przerwie stało się jasne, że podopieczne trenera Kamila Zawady nie zdołają zapunktować na inaugurację. Wrocławianki potwierdziły natomiast solidne przygotowanie do sezonu. Konsekwentna gra w obronie poparta pomysłowym rozegraniem akcji w ataku sprawiły, że po ostatniej syrenie radości w obozie AZS-u nie było końca. Bohaterką zespołu gości została Magdalenia Maziarz, autorka dziesięciu trafień.

KS Zgoda Ruda Śląska – MTS Żory 25:36 (10:20)

W tym przypadku faworyt nie zawiódł, pewnie zgarniając pełną pulę. Szczypiornistki z Rudy Śląskiej dzielnie trzymały się jedynie przez kwadrans, później dominacja ekipy z Żor była już niepodważalna. Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy przyjezdne wygrały w stosunku 9:2, a po zmianie stron umiejętnie pilnowały korzystnego dla siebie wyniku, nie szarżując już zbytnio. Gospodynie natomiast należy pochwalić za to, że walczyły zacięcie do samego końca, mimo iż ich szanse na dogonienie rywalek były właściwie równe zeru. Główną rolę w MTS-ie odegrała Zuzanna Mikosz, która mecz zakończyła z dziesięcioma bramkami na koncie. Chodzą jednak głosy, że liderka ekipy z Żor już wkrótce zmieni barwy klubowe i wybierze ofertę grającego w PGNiG Superlidze Jarosławia.

MKS Karkonosze Jelenia Góra – SPR Gliwice 27:27 (15:12)

Ogromne emocje w Jeleniej Górze, gdzie kibice byli świadkami dodatkowych wrażeń związanych z serią rzutów karnych decydujących o zwycięstwie. Próbę nerwów lepiej wytrzymały gospodynie i to one zgarnęły dwa punkty, a jeden wrócił do Gliwic. Po pierwszej połowie mało było jednak opinii, że zespół Diirabo Samadovej będzie miał większe problemy z gliwiczankami. Na przerwę obie drużyny zeszły przy wyniku 15:12, a był nawet taki moment, w którym MKS prowadził różnicą pięciu trafień. Druga połowa przyniosła jednak nagły zwrot akcji. To Ślązaczki przejęły inicjatywę i od 45 minuty to one były bliższe triumfu, na gole jeleniogórzanek odpowiadając swoimi bramkami. W ostatniej minucie spotkania Hanna Smodis trafiła na 26:27, jednak miejscowe potrafiły odpowiedzieć po rzucie karnym doświadczonej i zarazem najskuteczniejszej w sobotę Joanny Załogi (w sumie dziesięć bramek). A później już loteryjna seria wygrana przez Karkonosze 2:1.

UKS Dziewiątka Legnica – KS Cracovia 1906 31:24 (17:12)

Historyczny dzień w Legnicy, bowiem dla UKS-u był to debiut na I-ligowym parkiecie. I od razu trzeba zaznaczyć, że debiut niezwykle udany, zakończony kompletem punktów i efektownym zwycięstwem nad Cracovią. To wydarzenie na własne oczy zobaczyło ćwierć tysiąca widzów – co w dobie koronawirusa jest rekordem w rozgrywkach grupy B. Triumf legniczanek nie był zagrożony nawet przez chwilę. Gospodynie prowadziły od pierwszej do ostatniej minuty, dyktując warunki na boisku. 18 z 31 bramek dla Dziewiątki rzucił duet Daria Miłek – Katarzyna Kozak.

ChKS PŁ Łódź – PAUZA

W tygodniu poprzedzającym początek sezonu, z Polskiego Związku Piłki Ręcznej nadeszła informacja, że z rozgrywek wycofał się Ruch II Chorzów. Tym sposobem mecz beniaminków został odwołany, a wszyscy rywale rezerw „Niebieskich” w trakcie rozgrywek zaliczą dwie pauzy.

SPR Olkusz (PK)