JUNIORKI MŁODSZE. Minimalne porażki

12:00 28.11.2022

Zgodnie z zapowiedziami, był to pracowity weekend dla młodzieżowych drużyn SPR-u. W sobotę i niedzielę w roli gospodarzy zagrały dwa olkuskie zespoły Juniorek Młodszych. W obu przypadkach nieznacznie lepsze okazały się przeciwniczki z Tarnowa i Kielc. Najpierw 25:27 Pałacowi Młodzieży Tarnów uległy podopieczne Patrycji Głąbik, a następnego dnia po meczu trzymającym w napięciu do ostatniej akcji, 26:27 z Koroną Handball przegrały wychowanki Moniki Pastwy.

JUNIORKI MŁODSZE. Minimalne porażki
JUNIORKI MŁODSZE. Minimalne porażki
JUNIORKI MŁODSZE. Minimalne porażki

SPR II Olkusz – MKS Pałac Młodzieży Tarnów
W sobotę na Wiejską przyjechał Tarnów, złożony w zdecydowanej większości z zawodniczek z wiodącego rocznika 2006/07, natomiast olkuszanki grające pod szyldem „dwójki” to zespół w całości oparty na piłkarkach urodzonych w latach 2008/09. Wspominamy o tym dlatego, że w sporcie młodzieżowym różnica dwóch, a nawet trzech lat to naprawdę dużo. Nie mniej młodsze kadrowo od swoich rywalek Lwiątka, w pierwszych fragmentach spotkania postawiły przyjezdnym bardzo trudne warunki. Po dwóch bramkach Marzeny Nogi oraz golu Gabrieli Gbyl miejscowe prowadziły 3:0. Wkrótce tarnowianki doprowadziły do wyrównania, ale po pierwszym kwadransie znowu trzy trafienia w zapasie miały miejscowe – 8:5. I tym razem Pałac Młodzieży potrafił wyjść z opresji. Podopieczne Marty Świątek-Węc nie tylko ponownie doszły Lwiątka, ale i uzyskały przewagę, na przerwę schodząc z bilansem +2 (12:14). W drugiej połowie nadal trudno było wyrokować, kto zgarnie pełną pulę. Olkuszanki dosyć szybko odrobiły straty, a co więcej, na kwadrans przed końcem znowu były bliżej zwycięstwa. Po rzucie karnym zamienionym na gola przez Nogę Lwiątka prowadziły 21:19. Przyjezdne nie zamierzały jednak pasować, swoje plany przekładając na wynik. Od stanu 22:22 do rezultatu po 25 obie drużyny grały bramka za bramkę. W tym okresie po stronie SPR-u na listę strzelczyń wpisały się Julia Bylica z Amelią Filo, natomiast wśród gości pierwszoplanową postacią była bez wątpienia najskuteczniejsza w całym spotkaniu Aleksandra Leśniak. W samej końcówce górę wzięło większe doświadczenie tarnowianek, skutecznie broniących i rzucając z większą precyzją. Bramki Oliwii Hołdy i Oli Leśniak zapewniły Pałacowi trzy punkty, z których przyjezdne cieszyły się równie mocno jak w przypadku triumfów na wielkich imprezach.

SPR II Olkusz – MKS Pałac Młodzieży Tarnów 25:27 (12:14)

SPR: Gamrot, Woszczek – Noga (10), Kaziród (4), Haberka (2), Bylica (2), Nowak (2), Patycka (2), Gbyl (1), Sowa (1), Filo (1), Majewska, Jesień.

MKS: Barnaś – A. Leśniak (11), Hołda (6), J. Leśniak (4), Tai (3), Wajda (1), Kozłowska (1), Kasprzykowska (1), Srebro oraz Chrobak, Gacek, Zając, Piątek.
_ _ _

SPR I Olkusz – Korona Handball Kielce
Skoro sobotni mecz dostarczył dużych emocji, to ten z niedzieli z pełnym prawem można zakwalifikować do tych wielkich. W starciu SPR-u I z kielecką Koroną wszystko było na styku od pierwszej do ostatniej akcji, tak samo na boisku, jak i na trybunach. Atmosfera prawdziwego święta urządzona przez rodziców obu zespołów natchnęła szczypiornistki do gry może nieidealnej, ale nacechowanej wszystkimi elementami, za jakie kocha się handball. Wracając do wydarzeń z parkietu, to tam, przez pełną godzinę żadna ze stron nie prowadziła różnicą większą niż jedna bramka! To najlepiej oddaje, jak ten pojedynek był wyrównany. Do przerwy – a jakby inaczej – remis. W wynik 13:13 po stronie Młodych Lwic bezsprzecznie największy wkład miała niedzielna MVP Zuzanna Pawłowska, natomiast w obozie gości na szczególne wyróżnienie ze względu na skuteczność w ataku zasłużyła Justyna Chrząstek. Po zmianie stron trwała regularna wymiana ciosów. Gol za gol, błąd za błąd i właściwie do samego końca, a dokładniej do 56. minuty, kiedy to kielczanki za sprawą Marii Piwowar ustaliły wynik na 26:27. Końcowe fragmenty spotkania rozgrywano pod ciśnieniem tak dużym, że obie ekipy bardziej niż o zdobywaniu bramek myślały o tym, jak gola nie stracić. A że Korona miała symboliczną zaliczkę, to po upływie 60. minuty kibice gości eksplodowali radością, a ze strony olkuszanek całym strumieniem polały się łzy. Spektakl wysokich lotów, szkoda tylko, że tak z tak smutnym zakończeniem dla charakternych Młodych Lwic…

SPR I Olkusz – Korona Handball Kielce 26:27 (13:13)

SPR I: Prus, Bigaj – Pawłowska (14), Petlic (6), Łabuda (3), Węglarz (2), Z. Czarnota (1), Kania, Krężel, Król, Ślęzak, Rasiak.

Korona: Smelcerz, Biały – Chrząstek (7), Łagożna (6), Sadowska (5), Piwowar (3), Jarosz (2), Ubysz (2), Woźniak (1), Żelazny, Grzegolec, Płowiec, Krzyżanowska, Ciszek, Zychowicz.

SPR Olkusz (PK)