KADRA. Polki bez medalu, ale Krupa w gronie najlepszych!

19:30 16.08.2023

Polki ostatecznie czwartą drużyną EHF Championship W17, a więc europejskiego czempionatu rozgrywanego w dwóch lokalizacjach – tureckiej Ankarze i azerskim Baku. „Biało-Czerwone”, po dwóch grupowych zwycięstwach i także dwóch remisach, zapewniły sobie awans do fazy Final4, gdzie poziom trudności wzrósł już na tyle, że podopieczne selekcjonera Marka Jagodzińskiego musiały uznać wyższość swoich rówieśniczek z Austrii oraz Finlandii.

KADRA. Polki bez medalu, ale Krupa w gronie najlepszych!
KADRA. Polki bez medalu, ale Krupa w gronie najlepszych!
KADRA. Polki bez medalu, ale Krupa w gronie najlepszych!

Zanim jednak olkuszanka Zuzanna Krupa i spółka były zmuszone przełknąć gorzką pigułkę, Dziewczyny miały duże powody do radości, bowiem rundę eliminacyjną zakończyły bez porażki, „zwycięskim” remisem 21:21 ze Słowacją, który zapewnił polskim szczypiornistkom grę o główną premię turnieju. Mecz wagi ciężkiej w kontekście awansu nie rozczarował. Było w nim wszystko to, co wyróżnia handball – wielkie emocje, twardą walkę i niespodziewane zwroty akcji. Do przerwy 10:8 prowadziły nasze południowe sąsiadki, które również mocno liczyły na korzystny rezultat w tym spotkaniu. Po zmianie stron „Biało-Czerwone” dogoniły Słowaczki, a w ostatniej akcji meczu miały też okazję aby wygrać. Jednak nawet z remisu Polki cieszyły się długo i bardzo wdzięcznie, jak na kobiety przystało.

EHF Championship W17 – Dzień 4– Grupa B: SŁOWACJA – POLSKA 21:21 (10:8)

Polska: Cieślak, Smelcerz, Berent – Gardian (6), Kurlej (4), Skroma (3), Chwojnicka (3), Grzesista (2), Mazurkiewicz (1), Pawłowska (1), Niedziółka (1), Machnio, Pawlak, Chochół, Jurek, Krupa.

W półfinale Polska zmierzyła się z Austrią i od razu trzeba zaznaczyć, że to nie był dobry dzień naszych Dziewczyn. Rywalki od samego początku były stroną dominującą, prowadziły od pierwszej minuty, na przerwę schodząc z zapasem trzech trafień – 19:16. Przerwa, a zaraz po niej zmiana stron, wzorem poprzedniego starcia, korzystnie wpłynęła na poczynania „Biało-Czerwonych”, wśród których pierwszoplanową postacią była Natalia Gardian, rzucająca jak na zawołanie. W tym miejscu należy też zaznaczyć zasługi Zuzi Krupy, która także dołożyła się do wspólnej, bramkowej puli. Szkoda tylko, że remisów po 26, a następnie po 28 nie udało się utrzymać do końcowej syreny. Ostatnie akcje ponownie dla Austriaczek, które zameldowały się w Wielkim Finale, dzięki wygranej 33:29. Polkom pozostała walka o trzecią pozycję z Finlandią, a więc z tą samą ekipą, z jaką w grupie podopieczne trenera Jagodzińskiego zremisowały 24:24.

EHF Championship W17 – Dzień 5 – Półfinał. POLSKA – AUSTRIA 29:33 (16:19)

Polska: Cieślak, Smelcerz, Berent – Gardian (13), Mazurkiewicz (5), Skroma (2), Chwojnicka (2), Krupa (2), Machnio (1), Grzesista (1), Jurek (1), Niedziółka (1), Pawlak, Pawłowska, Chochół.

Mając w pamięci wydarzenia z pierwszej fazy turnieju, można był zakładać, że i tym razem na parkiecie może dziać się sporo i przede wszystkim może być na styku. I rzeczywiście, scenariusz pojedynku o „brąz” niejako potwierdzał te tezy, choć na wstępie to Skandynawki wyglądały znacznie lepiej. Szybko objęły prowadzenie – 5:1, którego umiejętnie pilnowały aż do pauzy, choć „Biało-Czerwone” starały się zniwelować straty, co po części zakończyło się małym sukcesem – „tylko” dwubramkowe prowadzenie Finek po dwóch kwadransach – 14:12. Jeszcze korzystniej sytuacja Polek wyglądała w drugiej odsłonie, kiedy to nasze zawodniczki doprowadziły najpierw do remisu, a później nawet do skromnej, ale jednak zaliczki – 26:24. Niestety to, na co Dziewczyny tak mocno pracowały przez długie minuty, w samej końcówce wypuściły z rąk. Straciły trzy gole z rzędu, a na domiar złego, gdy już trafiły do siatki, to o ułamki sekund za późno, tracąc szanse na dogrywkę i ewentualne brązowe medale EHF Championship W17, które niedługo potem zawisły na szyjach Skandynawek.

EHF Championship W17 – Dzień 6 – Mecz o 3. miejsce: POLSKA – FINLANDIA 26:27 (12:14)

Polska: Berent, Cieślak, Smelcerz – Skomra (7), Gardian (5), Machnio (4), Mazurkiewicz (4), Chwojnicka (3), Grzesista (1), Pawłowska (1), Krupa (1), Pawlak, Jurek, Biesaga, Niedziółka, Kurlej.

Na pocieszenie, także dla olkuskiej społeczności szczypiorniaka, cztery reprezentantki Polski: Zofia Chwalińska, Natalia Gardian, Maria Mazurkiewicz oraz Zuzanna Krupa, zostały docenione przez organizatorów i wzięły udział w warsztatach organizowanych w Ankarze przez Europejską Federację Piłki Ręcznej w ramach programu Respect Your Talent, skierowanego do najzdolniejszych zawodniczek i zawodników podczas turniejów mistrzowskich prowadzonych pod auspicjami EHF. W nagrodę za wysoką dyspozycję sportową, Zuzia wraz ze swoimi koleżankami spotkała się m.in. z medalistką Igrzysk Olimpijskich oraz Mistrzostw Świata i Europy, Francuzką Sirabą Dembele, będącą jedną z ambasadorek programu RYT.

Jako SPR Olkusz jesteśmy niezwykle dumni z kolejnych występów Zuzi w polskiej kadrze i to z występów zauważanych przez ekspertów w tej dyscyplinie. Gratulujemy mało lubianego, ale motywującego do dalszej pracy czwartego miejsca, życząc powodzenia naszej wychowance w następnych pięknych sportowych przygodach z Orzełkiem na piersi, których jesteśmy dziwnie spokojni, że w kolejnych tygodniach nie zabraknie. Oby tylko zdrowie dopisywało!

SPR Olkusz (PK)

Fot. Handball Polska