Jeden termin – ten ligowy, był już znany dużo wcześniej. 4 listopada Lwice gościć będą rywalki z Krapkowic. Otmęt w tym sezonie zdążył już rozegrać trzy mecze o stawkę, z których dwa rozstrzygnął na swoją korzyść. Na inaugurację ekipa prowadzona przez Agnieszkę Jochymek wygrała w Kuźni Raciborskiej ze Startem Pietrowice Wielkie, a w miniony weekend już na własnym parkiecie uporała się z drugą drużyną KPR-u Gminy Kobierzyce. Rysą na obliczu reprezentanta Opolszczyzny pozostaje wizyta w Świebodzicach, zakończona wysoką porażką.

Olkuszanki podobnie jak Otmęt mają na swoim koncie sześć punktów, tyle tylko, że jedno spotkanie rozegrane mniej. Przy okazji 3. kolejki zawodniczki trenera Haupy zaliczyły planową pauzę, ligowej rywalizacji przyglądając się z boku. Po tygodniowej przerwie wracają do gry, chcąc utrzymać wysoką dyspozycję prezentowaną na początku obecnej kampanii.

Dla samego szkoleniowca SPR-u, a także bramkarki Patrycji Cierpioł i skrzydłowej Aleksandry Kuźnik starcie z ekipą z Krapkowic będzie miało symboliczny wymiar, bowiem w poprzednim sezonie cała trójka reprezentowała barwy klubu z opolskiego. Teraz staną po drugiej stronie sportowej barykady. Początek meczu w najbliższą sobotę o godz. 17:00. Spotkanie poprowadzą sędziowie Artur Jędrycha i Marcin Pytlik.

Po emocjach związanych z walką o ligowe punkty, przyjdzie czas na rywalizację w ramach Orlen Pucharu Polski. SPR Olkusz jako Mistrz Małopolski (tytuł zdobyty bez gry z racji braku innych pretendentek), podejmie we własnej hali najlepszy na Śląsku Ruch. „Niebieskie” nie dość, że na co dzień występują poziom rozgrywkowy wyżej, to jeszcze w drodze po występ w Olkuszu, zdążyły pokonać już dwie inne przeszkody i to przeszkody nie byle jakie – także występujące w Lidze Centralnej Kobiet – SPR Sośnicę Gliwice oraz MTS Żory.

O ile w I Lidze Kobiet notowania Srebrnych Lwic stoją wysoko, o tyle w zbliżającym się pucharowym pojedynku, w roli faworyta wystąpią chorzowianki, które w sezonie 2023/2024 wygrały wszystko co miały do wygrania, a więc siedem spotkań. Trzeba jednak pamiętać, że Puchary lubią rządzić się swoimi prawami. Tutaj niespodzianki zdarzają się częściej niż przy okazji zmagań o punkty. Olkuszanki będą jednak musiały wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, czego oczywiście Dziewczynom i ich najwierniejszym fanom szczerze życzymy. Mecz rundy eliminacyjnej Orlen PP we wtorek 7 listopada o godz. 18:00. Zwycięzca potyczki przy Wiejskiej 1a, awansuje do ogólnopolskiej drabinki, w której znajdzie się czternaście drużyn, a wśród nich obrończynie tytułu z poprzedniego sezonu i jednoczesne Mistrzynie Polski KGHM Zagłębie Lubin.

SPR Olkusz (PK)