I LIGA. „To była Drużyna przez duże D!”

15:30 23.10.2020

Po spotkaniu ze Zgodą Ruda Śląska trener Kamil Zawada co zrozumiałe miał zupełnie inne odczucia związane z występem swoich podopiecznych w porównaniu do meczu inaugurującego sezon 2020/2021 z AZS-em AWF Wrocław. W trzy tygodnie zespół ewoluował, odzyskał pewność siebie i zaczął nawiązywać do najlepszych momentów z minionej kampanii. Jak szkoleniowiec Srebrnych Lwic skomentował sobotnie zwycięstwo?

I LIGA. „To była Drużyna przez duże D!”
I LIGA. „To była Drużyna przez duże D!”
I LIGA. „To była Drużyna przez duże D!”

Kamil Zawada (trener SPR Olkusz)

– Dziewczyny zrobiły to, co miały do zrobienia. Wszystkie zawodniczki zagrały na wysokim procencie skuteczności, choć oczywiście były momenty, w których nie wszystko wychodziło im tak jak wszyscy byśmy tego chcieli. Zespół zagrał jednak mądrzej, szybciej i przebieglej niż trzy tygodnie temu we własnej hali z Wrocławiem. Wygraliśmy zasłużenie, byliśmy zespołem znacznie lepszym od rywalek.

– Jedyne czym się martwiłem przed spotkaniem, to umiejętne poukładanie sobie tego wszystkiego w głowach, bo od początku sezonu towarzyszą nam różne emocje. Wiedzieliśmy, że Zgoda jest w dole tabeli, że w ubiegłym sezonie u siebie też wysoko wygraliśmy. Wymagałem od Dziewczyn aby podeszły do tego meczu w pełni skoncentrowane i aby nie lekceważyły przeciwnika. Uważam Je za profesjonalistki i tego profesjonalizmu też wymagam od Nich. Nie zawiodłem się.

– Trudno powiedzieć jednoznacznie co sprawiło, że na przestrzeni trzech tygodni widzimy zupełnie inną drużynę. Na inaugurację na pewno widoczna była absencja Pauliny Marszałek, Wiktorii Sioły i brak możliwości zmiany w bramce Dagmary Knapik przez Olę Nowicką. Tego co było już nie cofniemy, zaczęliśmy od falstartu, ale teraz myślę, że będzie już tylko lepiej. Po ostatnich dniach widać, że złapaliśmy przysłowiowy wiatr w żagle, który wierzę, że będzie nas niósł w kolejnych tygodniach.

– Ze Zgodą straciliśmy 21 bramek. To dobrze o nas świadczy z perspektywy gry w obronie. W trakcie meczu miałem trochę zastrzeżeń w tym temacie, bo rywalki w kilku przypadkach zbyt łatwo doszły do pozycji rzutowych, ale wielkie słowa uznania należą się naszym bramkarkom za pracę jaką wykonały. Dagmara Knapik udowodniła, że od początku sezonu jest w doskonałej dyspozycji. Ola Nowicka również zaimponowała kilkoma świetnymi interwencjami w sytuacjach jeden na jeden. Miło się na to wszystko patrzyło. To była Drużyna przez duże „D”.

SPR Olkusz (PK)