I LIGA. Wyjazdowa porażka z wiceliderem

22:00 17.04.2023

Wicelider z Żor lepszy od Srebrnych Lwic. W meczu 19. kolejki I Ligi Kobiet grupy B, podopieczne Marcina Księżyka uległy na Śląsku MTS-owi 22:30. Pomimo porażki różnicą ośmiu bramek, olkuszanki w hali rywala zaprezentowały się jako zespół ambitny i walczący, co dobrze rokuje na końcówkę sezonu, w której nasz zespół postara się wydostać z dna tabeli. Strata do Otmętu jest obecnie minimalna, więc i szanse na powodzenie misji całkiem spore.

I LIGA. Wyjazdowa porażka z wiceliderem
I LIGA. Wyjazdowa porażka z wiceliderem
I LIGA. Wyjazdowa porażka z wiceliderem

MISSION TROCHĘ IMPOSSIBLE
Piątkowa wizyta w Żorach wydawała się być jedną z tych najtrudniejszych w całej kampanii, a to dlatego, że drużyna Bartłomieja Dudy wciąż marzy o awansie do PGNiG Superligi. W rundzie rewanżowej MTS zanotował komplet przekonujących zwycięstw, natomiast olkuskie szczypiornistki pierwsze punkty w tym roku zdobyły dopiero kolejkę wcześniej, dzięki wysokiej wygranej z Otmętem Krapkowice. Sytuacja obu ekip zgoła odmienna, podobnie jak cele na ten sezon.

NA POCZĄTKU JAK RÓWNY Z RÓWNYM
Tabela, obecna dyspozycja oraz historia poprzednich spotkań – to wszystko w roli zdecydowanego faworyta stawiało gospodynie. Żorzanki niejako zgodnie z planem objęły prowadzenie, ale co ciekawe na premierowe trafienie w tym meczu czekaliśmy aż do 6. minuty, kiedy to rzut karny na gola zamieniła Ukrainka Olesia Donets. Chwilę później na 2:0 podwyższyła Gabriela Biernacka, ale pierwsze 10 minut zamknęliśmy przy remisie 2:2 za sprawą trafień Magdaleny Barczyk i Wiktorii Kozyry.

ODJAZD MTS-U
Im dłużej trwał ten pojedynek, tym na boisku coraz mocniej uwidaczniała się przewaga miejscowych szczypiornistek. Po niemrawym wstępie, kolejne akcje przyniosły Ślązaczkom następne bramki, co pozwoliło im odskoczyć na kilka goli. Aleksandra Sójka pokonując Emilię Januszek trafiła na 6:3, a po 20 minutach i skuteczniej próbie doświadczonej Karoliny Kanickiej MTS prowadził 9:4. Olkuszanki miały problem z przedarciem się przez szczelną obronę gospodyń. Twarda i nieustępliwa postawa w defensywie przynosiła jednak faule, z których trzy zakończyły się podyktowaniem rzutów karnych. Najpierw z linii siódmego metra pomyliła się Kozyra, ale potem Karolina Herian dwukrotnie znalazła sposób na Alexandrę Ivanytsię. Do tego Herian trafiła także z gry, dwa trafienia zaliczyła Oliwia Sołościuk i tym sposobem część start udało się zniwelować – 12:9 w 27. minucie. Ostatni fragment pierwszej połowy ponownie jednak pod dyktando Żor, więc na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie 15:10.

GOSPODYNIE PEWNE SWEGO
Po powrocie na parkiet spotkanie nadal przebiegało wedle wcześniejszego scenariusza. Przewagę miały Ślązaczki, wśród których wyróżniała się Kanicka. Na cztery bramki MTS-u olkuszanki odpowiedziały tylko jedną autorstwa Herian – 19:11 w 36. minucie. Lwice choć miały poczucie, że nic wielkiego w piątek przy Folwareckiej nie ugrają, to wciąż odgryzały się przeciwniczkom. Ponownie Karolina Herian, a także Nikola Sołościuk i Wiktoria Kozyra zmniejszyły dystans do pięciu goli – 20:15. Cóż jednak z tego, skoro żorzanki na lepszy moment SPR-u odpowiedziały tym samym. Zuzanna Mikosz, Gabriela Biernacka oraz Brazylijka Danielle De Souza Lira znowu powiększyły przewagę nad Lwicami do ośmiu trafień – 23:15 na piętnaście minut przed końcową syreną.

WYMIANA CIOSÓW NA FINISZU
Ostatni kwadrans to już typowa gra bramka za bramkę. Na każdego gola MTS-u Srebrne Lwice odpowiadały swoim. Do siatki wicelidera tabeli po olkuskiej stronie w tym czasie trafiały: Wiktoria Kozyra, Nikola Sołościuk i Aleksandra Zub – po dwa razy oraz Julia Mrozowska. Po drugiej stronie boiska najaktywniejszy w ataku był międzynarodowy duet De Souza Lira – Donets. Po pełnej godzinie 30:22 na korzyść Żor, które utrzymały status niepokonanego w drugiej części sezonu i nadal depczą po piętach prowadzącemu w tabeli Kaliszowi.

NA ROZKŁADZIE WROCŁAW
Potyczka z MTS-em to już przeszłość, teraz przed Lwicami bardzo istotny w kwestii opuszczenia ostatniego miejsca w tabeli finał sezonu. Trzy mecze, w tym dwa przed własną widownią. Pierwszy z nich już w najbliższą sobotę, a rywalem Śląsk Wrocław Handball. Z końcem listopada ubiegłego roku olkuszanki po zaciętym boju i remisie w regulaminowym czasie gry, ze stolicy Dolnego Śląska przywiozły dwa punkty po zwycięstwie w serii rzutów karnych. Jak będzie teraz? Powtórka mile widziana, choć należy również pamiętać, że wrocławianki z każdym kolejnym tygodniem wyglądają coraz lepiej. Po efektownym triumfie z minionego weekendu nad Victorią Świebodzice Śląsk awansował w tabeli na 7. miejsce, mając na koncie już 21 punktów. Szykuje się niezłe widowisko!

Mecz z Wrocławiem w Hali MOSiR Olkusz w sobotę 22 kwietnia od godz. 17:00. Srebrne Lwice liczą na gorące wsparcie publiczności! Bądźcie ich ósmym zawodnikiem!

I LIGA KOBIET gr. B – 19. kolejka

MTS Żory – SPR Olkusz 30:22 (15:10)

MTS: Ivanytsia – Kanicka (7), Barska (5), De Souza Lira (3), Donets (3), Mikosz (3), Pędziwiatr (3), Wołczyk (2), Biernacka (2), Gruca (1), Sójka (1), Shalimova, Morozenko.

SPR: Januszek – Herian (7), N. Sołościuk (4), Kozyra (4), O. Sołościuk (2), Zub (2), Barczyk (1), Sioła (1), Mrozowska (1), Poczęsny, Faryńska, Bartusik, Basara.

Sędziowały: Monika Bązi i Melania Kessler

Widzów: 150.

SPR Olkusz (PK)