I LIGA. „Z całą pewnością możemy być z siebie dumne”

19:14 03.01.2021

Wszystko co dobre szybko się kończy. Przerwa świąteczno-noworoczna w pierwszej drużynie SPR Olkusz finiszuje. Od poniedziałku 4 stycznia Srebrne Lwice wracają do zajęć, a z początkiem lutego wrócą również do ligowych zmagań. Na ich półmetku podopieczne Kamila Zawady mogą pochwalić się dorobkiem 18 punktów, co na tę chwilę zapewnia im prowadzenie w tabeli I Ligi Kobiet gr. B. Trudno w takiej sytuacji wybrzydzać, tym bardziej, że na początku sezonu nie wszystkie zawodniczki były gotowe do gry. Na szczęście urazy m.in. Pauliny Marszałek i Wiktorii Sioły nie okazały się zbyt poważne, więc miniony rok olkuszanki kończyły w optymalnym składzie i w doskonałej dyspozycji.

I LIGA. „Z całą pewnością możemy być z siebie dumne”
I LIGA. „Z całą pewnością możemy być z siebie dumne”
I LIGA. „Z całą pewnością możemy być z siebie dumne”

Siłą Srebrnych Lwic w pierwszej części rozgrywek była Drużyna – poczucie odpowiedzialności za poczynania swoich koleżanek w każdej formacji. Sporo zasług można także przypisać najskuteczniejszym piłkarkom. Kapitan zespołu Paula Masiuda ze swojej roli wywiązała się perfekcyjnie. Nie tylko w trudniejszych momentach brała odpowiedzialność za wynik na swoje barki, ale również znalazła się na szczycie Klasyfikacji Strzelczyń na zapleczu PGNiG Superligi.

To właśnie MVP pierwszej części sezonu oraz boiskowa szefowa Lwic podsumowuje poczynania swojego zespołu w 2020 roku oraz szuka recepty na jeszcze lepszą postawę w rundzie rewanżowej, która startuje za niespełna pięć tygodni.

– Wchodząc w Nowy Rok możemy z całą pewnością być z siebie dumne. Jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli I Ligi Kobiet grupy B – to brzmi dumnie i wspaniale. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że nie wszystkie zespoły rozegrały pełną pulę spotkań, ale mimo wszystko to my skończyłyśmy rok jako liderki.

– Równocześnie do uczucia zadowolenia, czujemy też duży niedosyt związany ze stratą aż sześciu punktów. Myślę jednak, że popchnie nas to do jeszcze bardziej wytężonej pracy i do drugiej rundy przystąpimy w pełni zmotywowane oraz gotowe do walki o każdy punkt.

– Największym naszym mankamentem do tej pory jest defensywa, co niestety najlepiej pokazują statystyki. Powinnyśmy też rozpoczynać drugie połowy spotkań bardziej skoncentrowane. Zbyt często łatwo traciliśmy mozolnie wypracowaną przewagę. Jeśli poprawimy te dwa kluczowe elementy to jestem przekonana, że już niebawem będziemy mogły świętować szereg zwycięstw w rundzie rewanżowej. Wierzę w to mocno nie tylko ja, ale i cała Drużyna. Z każdym kolejnym tygodniem czujemy się mocniejsze i z takim nastawieniem wracamy do treningów, a z początkiem lutego wrócimy też do gry o ligowe punkty.

SPR Olkusz (PK)