W tym roku nad Bałtykiem stacjonują również Seniorki. I-ligowy zespół SPR-u ponownie przejął Marcin Księżyk i to On odpowiada za przygotowanie Srebrnych Lwic do rywalizacji o punkty. – Zgodnie z planem trenujemy dwa, a nawet trzy razy w ciągu dnia. Zajęcia są zróżnicowane, choć oczywiście dużą wagę przykładamy do wytrzymałości i mocy. Stąd konkretna dawka biegania oraz przerzucania kilogramów na siłowni. Nie zapominamy jednak o tradycyjnym treningu z piłkami. Szlifujemy grę w nowym ustawieniu, pracujemy nad ulepszeniem rozgrywania akcji ofensywnych i montujemy szczelną obronę – zapewnia trener Księżyk. Olkuszanki zaliczyły też pierwszy sparing tego lata, w Choszcznie mierząc się z SPR-em Gdynia. Wynik tego starcia był sprawą drugorzędną.

Nad różnymi aspektami w trakcie obozu pracują również Juniorki Młodsze 2005, które w ostatnich dniach stanęły przed podwójnie trudnym zadaniem. Podopieczne Patrycji Głąbik nie tylko muszą nabrać mocy przed jesiennymi, ligowymi zmaganiami w Małopolsce, ale też powinny nabrać świeżości przed weekendową grą na piasku, której stawką będzie prymat w kraju. – Do Sulejowa na turniej finałowy wyjeżdżamy już w czwartek, zaraz po obiedzie. W piątek, w samo południe czeka nas pierwszy mecz w grupie z Kusym Szczecin, a potem równie trudne sprawdziany z AWF-em Warszawa i Piotrcovią. Odliczamy już godziny do tego wydarzenia, choć do tej pory głowy zaprzątaliśmy sobie zupełnie czymś innym. Od tygodnia ciężko pracujemy, aby jesienią potwierdzić wysoką dyspozycję z końcówki ubiegłego sezonu, kiedy to o mały włos nie zakwalifikowaliśmy się do halowych finałów, które od zawsze są dla nas priorytetem – zaznacza trenerka Głąbik.

Pod Jej wodzą nad Bałtykiem trenują też szczypiornistki z rocznika 2008/09, dla których sezon 2021/22 będzie premierowym w nowej kategorii wiekowej. Z grupy Dzieci dziewczyny przeniosą się już do Młodziczek. – Czekają nas nowe wyzwania, ale tworzymy bardzo ambitny zespół, który stale nabiera doświadczenia i odwagi. Wierzę w te dziewczyny, a One zaufały mnie. To świetnie rokuje na przyszłość – dodaje Patrycja Głąbik.

Swoje do zrobienia ponad 700 kilometrów od domów, mają także zawodniczki z rocznika 2006. Podopieczne Moniki Pastwy już w poprzednim sezonie niemal w komplecie poznały smak gry wśród Juniorek Młodszych, zmagania o punkty w tej kategorii łącząc z rywalizacją w gronie Młodziczek. – Zapału i chęci do pracy nie brakuje, w pełni realizujemy nasz plan treningowy. Musimy sobie radzić bez Zuzi Krupy, która jako Reprezentantka Polski od września rozpoczyna naukę w płockiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Wierzę jednak, że Zuzia dołączy do nas w trakcie gry w turniejach Mistrzostw Polski. Do nich jednak droga jeszcze daleka. Musimy się skupić na każdym kolejnym spotkaniu, a będzie ich trochę – przekonuje trenerka Pastwa.

W Rewalu Dziewczyny przebywać będą do soboty. Warunki do treningu mają wyborne. Bliskość obiektów, życzliwość ze strony miejscowych oraz umiarkowana temperatura – to wszystko sprzyja budowaniu formy. I do tego plaża, która choć bez upałów, to i tak daje ukojenie po trudach obozowej codzienności. W następnych dniach po powrocie, olkuszanki przejdą już na normalny cykl treningowy. Dobra wiadomość jest taka, że Hala Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu, po 4-miesięcznej przerwie spowodowanej zlokalizowaniem w niej Powszechnego Punktu Szczepień przeciwko Covid-19, ponownie jest już do dyspozycji sportowców! A więc wracamy do domu!

SPR Olkusz (PK)